czwartek, 18 grudnia 2014

..o zwierzętach słów kilka.../...let's talk about the animals...

22 października 2014
22th of October 2014

Postaram się w tym poście umieścić jak najwięcej zdjęć... a jak najmniej tekstu...

Dlaczego?

Bo Ci którzy są na zdjęciach, są tą częscią Australii, która skradła moje serce ponownie... po 20 latach. 

Jako dziecko chciałam pracować ze zwierzętami... no i oczywiście pojechać do Australii... potem mnie opętało na jakieś 20 lat i kompletnie o tym zapomniałam... aż pewnego dnia opętało mnie ponownie i kupiłam bilety na koniec świata :D


Wildlife parki to coś pomiędzy zoo, a rezerwatami przyrody. W zoo raczej nie mamy możliwości karmienia kangurów, ptaków czy innych zwierząt, w Wildlife parkach tak, ale zwierzęta nie są tam całkowicie "wolne" tak, jak w przypadku rezerwatów, gdzie mogą robić, co chcą... w WP też mogą, ale w od płota do płota!

I will do my best to show you as many photos as I can... and as few words as it's possible...

Why?

Because on the photos you can see the most important part of Australia... the most important for me... because this part took my heart (again!) after 20 years...

When I was a child I wanted to work with the animals... and went to Australia of course - I was crazy that I had forgotten about it for 20 years... and one day... I was crazy again and bought tickets at the end of the world!


Farm Show, na którym prócz procesu strzyżenia owieczek... 
można było... wydoić krowę!
Polską krowę... toż to mućka Kargulowa!
Popatrzyłam na krowę i stwierdziłam, że nie po to leciałam na koniec świata, żeby móc zrobić to, co mogę uczynić 10km pod Warszawą... 
więc poszłam dalej!
It was a farm show where you could have seen sheep shearing 
and milked a cow!!
And it was a typical Polish cow!!!
So I watched it and thought that I didn't have to do that in Australia
especially I could have done it in Poland 10 km from home!

Kukubara... przepiękna i wyjątkowa!
Blue-winged Kookaburra... amazing!

A tutaj profil prawy Moi Mili!
And the right side of Me :)

 Papuga... strzelam, że to Eclectus Parrot ;-)
It is a parrot... and I'm guessing that it is an Eclectus Parrot ;-)

 Gang - Gang Cockatoo we własnej osobie :D
It is a Gang - Gang Cockatoo itself!

 Suplhur-crested Cockatoo to ta biała, 
a ta czarna to Red-Tailed Black Cockatoo... 
chyba, bo ogona nie widać ;)
Suplhur-crested Cockatoo - a white one,
and Red-tailed Black Cockatoo - a black one... but I'm not sure...
because I can't see her tail ;-)

 Major Mitchell Cockatoo

 Eclectus... znowu???
The Eclectus... again???

Poddaję się :(
I give in :(

 Wiem, wiem, wiem! SOWA :D
 I know, I know, I know! It is an owl :D

"Dziękuję, ach dziękuję!"
"Oh, thank you so much!"

Blue tongue lizard... 
co oznacza jaszczurkę z niebieskim językiem...
pstryknęłam jej ze 100 zdjęć... 
i na ani jednym nie widać jęzora!!!
Blue tongue lizard... with a blue tongue...
I made a lot of photographs... 
and it was too difficult to catch it!!!

 Spotted Tail Quoll... z nim foty nie można było mieć...
w sumie trudno sie dziwić! Spójrzcie na jego ząbki!
Spotted Tail Quoll... it was impossible to take a picture with Her...
look at her teeth!!!

 Ale za to z tą damą dało radę :D
Przed Państwem Possum!!!
A ta obok to nie wiem... 
nie ma jej w gatunkach zwierząt Australii!
But with Her I could have taken a photo!!!
It is a Possum :D
And that lady in green... hmm, I cannot find Her in Google!

 Wąąąąąąąąąż i ja :D 
Wiedzieliście o tym, że węże mają gładką skórę?
The ssssssssnake... and meeeee :D
Do you know that the snakes have very smooth skin??

 "Dzień dobry, jestem malutkim kangurkiem! 
Czy może mnie Pani pomiziać po pupci???"
"G'day, I am a small Kangaroo!
Could you caress my bum???"

 Wombat :D 
No jego to po pupci nie chciałabym miziać :P
The Wombat :D
I wouldn't caress Her bum ;)

Koala i ja... mamy podobne fryzury!
The Koala and meeee :D Look at our hair styles!!!

 Ach... ech... cudowny! 
Zjawiskowy jak zawsze Pan Krokodyl!
Oooo, my favourite one!!! 
Mr Crocodile... so amazing as usual! 

 Nie, to nie jest zwykły piesek... to dingo!
No, it isn't a dog... it's the dingo!

 Batmaaaaaaany!!!! 
Batman... forever!!!

 I weź to skomentuj i weź to podpisz!!! 
Mistrz parku!
A Master of the Park!!!!

 Taaaa!
Sooo... ;-)

 Kto tego słodziaka nazwał diabłem... i to tasmańskim!!
Who called this cute guy a devil??? A tasmanian devil???

 Czarny łabędź... piękny, zachwycający i wyjątkowy!
The Black Swan.... unimaginably beautiful!

 "Dzień dobry! Czy zastałem Jolkę?"
"G'day! How is going Mate??" 

Ruffus Betong!
Nie wiem, co to, ale słodycz sama w sobie :D
Rufus Betong!
I have no idea what is it but it is so cute :D

 I wtedy już wiedziałam, 
że w następnym wcieleniu chcę być kangurem!!!
Next life I want to be a Kangaroo!!!

 "Ooo matkooo! Znoooowu człowiek!"
"Oh nooo, a human... again...!"

"I znoooowu chce mnie karmić... 
a ja już jadłem i mam Cię gdzieś... 
daj żyć... co z tego, że jesteś z Polski! 
A gdzie to właściwie jest??"
"And she wants to feed me... go away Human!!!
I don't care that you are from Poland...
where the hell is Poland?" 

 Błogosławiony między niewiastami!!!
Blessed art thou among women!!!

Kangury, kangury, wszędzie kangury!!!
The Kangarooooooo everywhere :D 

"O Boże, jaki jestem śpiący... 
a ta jeszcze fleszem po oczach daje!"
"Oh God, I'm sooo tired 
and she is taking a photo... with a flash!!" 

 "Ciocia pomizia Cię między uszkami..."
"Nat will caress you between your ears sweetie..."

"... i po szyjce..."
"...and your neck..."

 "... i po lewym uszku..."
"...and your little left ear..."

 "...i między uszkami..."
"...and between your little ears..."

"...i po pleckach..."
"...and your back..."

 "Siema Maleńka!!"
"Hello Beautiful Lady!!! What's up?"

Najsłodszy z najsłodszych... Wallabies!!!!!
Wygląda jak maskotka.... aaaaa! 
The cutest in the world... Wallabies :D
Looks like a mascot!

 Lama :D
The llama :D

A tutaj ludzie... Glenys i ja :) 
And the people... Glenys and me :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz